6 marca w Kętach doszło do dwóch zdarzeń z udziałem niepełnoletnich. Do pierwszego z nich doszło około godziny 13.20 na ul. Spacerowej w Kętach, gdzie pobito 15-letniego mieszkańca Kobiernic. Powodem całego zajścia była... paczka chipsów.
Młody mieszkaniec Kobiernic został zaczepiony przez „chipsowych rozbójników” w czasie spaceru. Ci zażądali wydania zmiemniaczanego przysmaku. Kiedy chłopak odmówił, pobili go, zabierając chipsy.
Policjanci ustalili, że związek ze zdarzeniem mieli dwaj 16–latkowie z Witkowic i Czańca. Obydwaj nieletni zostali zatrzymani i trafili do kęckiego komisariatu, gdzie przyznali się do winy. Materiały w sprawie czynu, którego się dopuścili, zostaną przekazane do Sądu Rejonowego Wydziału Rodzinnego i Nieletnich, który zdecyduje o ich dalszym losie.
Tego samego dnia funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kętach otrzymali zgłoszenie z jednej ze szkół o nastolatku znajdujacym się pod wpływem alkoholu. Nieletni amator piwa „wpadł” dzięki czujności nauczycieli. Mundurowi ustalili, że 15–latek dostał piwo od starszego o rok kolegi. Jeszcze tego samego dnia podejrzany 16-letni mieszkaniec Kęt trafił do komisariatu, gdzie przyznał się do winy.
Materiały w tej sprawie zostaną przekazane do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego. To samo tyczy się akt jego młodszego kolegi, który spożył otrzymany alkohol. Z poniesieniem konsekwencji karnych może się również liczyć osoba, która sprzedała alkohol nieletniemu.
Policjanci prowadzą dalsze czynności w związku z tą sprawą.