Służby prasowe KPP Oświęcim donoszą o bulwersującej kradzieży. Po raz kolejny okazało się, że dla złodzieja nie ma świętości – pewien 29-latek włamał się 8 listopada do pomieszczenia gospodarczego jednego z kęckich klasztorów i wykradł mosiężne elementy świeczników.
– Do zdarzenia doszło, gdy policjanci podczas patrolu sprawdzali opuszczone budynki na terenie Kęt. W jednym z pustostanów zauważyli mężczyznę, a obok niego worek wypełniony różnego rodzaju elementami wykonanymi z mosiądzu. Policjanci, podejrzewając, że przedmioty te pochodzą z kradzieży, zatrzymali 29-latka i zabezpieczyli znalezione przy nim rzeczy. Jak się okazało, blisko 140 kołnierzy i cylindrów to elementy świeczników, które zostały skradzione podczas dokonanego kilka godzin wcześniej włamania do pomieszczeń gospodarczych należących do jednego z klasztorów na terenie Kęt– opisuje szczegóły sprawy Małgorzata Jurecka, rzeczniczka oświęcimskich mundurowych.
Skradzione mienie natychmiast wróciło do klasztoru, a złodziejaszek wylądował w areszcie. Za połakomienie się na cudzą własność i włamanie grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Odzyskane elementy świeczników