Data publikacji:
27-11-2014 10:56
Zaledwie trzy dni temu pisaliśmy o tragedii, do jakiej doszło w Kętach z winy pijanego kierowcy (więcej w artykule Śmierć na drodze). Niestety, policyjne akcje i apele nie trafiają do amatorów napojów wyskokowych, którzy wciąż decydują się na jazdę na „podwójnym gazie”. Kolejny wpadł wczoraj (26 listopada) w Malcu.
Do zatrzymania doszło tuż po 15:00 na ul. Jędrzejowskiego podczas zwykłej, policyjnej kontroli drogowej. W jej trakcie szybko okazało się, że 53-letni mieszkaniec Malca nie powinien wyjeżdżać z garażu. Mężczyzna „wydmuchał” – 1,28 promila.