Dziś w internacie Powiatowego Zespołu nr 2 Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego i Technicznych w Oświęcimiu na ul. Bema 4 pracę rozpoczęła Powiatowa Komisja Lekarska dla Powiatu Oświęcimskiego, która przeprowadzi kwalifikacje wojskową. Choć nikt przymusowo w kamasze nie pójdzie, unikanie stawienia się przed tym szacownym gremium może się niewesoło skończyć.
Imienne wezwania do poddania się tegorocznej kwalifikacji wojskowej otrzymali mężczyźni urodzeni w roku 1996, panowie nieco starsi (roczniki 1991-1995), którzy nie mają jeszcze określonej zdolności do czynnej służby wojskowej a także ci czasowo niezdolni do służby, którym właśnie upływa termin „odroczenia”.
– Wezwane zostaną również kobiety urodzone w latach 1991-1996, absolwentki lub studentki kierunków medycznych, weterynaryjnych lub psychologicznych– czytamy na stronie powiatu oświęcimskiego.
Każdy zgłaszający się powinien przedstawić swój dowód osobisty lub inny dokument potwierdzający tożsamości, dokumentację medyczną (wyniki badań specjalistycznych z ostatnich dwunastu miesięcy), aktualną fotografię (3 x 4 cm, bez nakrycia głowy) i dokumenty potwierdzające poziom wykształcenia, pobieranie nauki lub posiadane kwalifikacje zawodowe.
– Nieodebranie wezwania nie zwalnia z obowiązku stawienia się przed komisją. Osoby, które staną przed komisją lekarską, po określeniu kategorii zdolności do pełnienia czynnej służby, będą przenoszone do rezerwy. Stawienie się przed komisją jest obowiązkowe. Osoby, które tego nie zrobią bez uzasadnienia przyczyny, mogą zostać przymusowo doprowadzone przez policję. Grozi im za to również kara grzywny lub ograniczenia wolności. W wyjątkowych sytuacjach uniemożliwiających się zgłoszenie się wezwanej osoby w wyznaczonym terminie, powinna ona przed wskazaną we wezwaniu datą skontaktować się z właściwym dla swojego miejsca zamieszkania urzędem gminy i uzgodnić nowy termin– dodają urzędnicy.
Kwalifikacja wojskowa w powiecie oświęcimskim potrwa do 23 marca.