W czwartek 7 lutego policjanci z Komisariatu Policji w Kętach zostali powiadomieni o bulwersującym zdarzeniu. W Witkowicach na ulicy Beskidzkiej dwaj chuligani pobili kierowcę autobusu MZK relacji Witkowice-Kęty. Poszkodowany mężczyzna naraził się im, gdy poprosił o okazanie biletów.
Do zdarzenia doszło wieczorem, ok. godz. 18:50. Chuligani brutalnie obeszli się z kierowcą (mężczyzna został pobity i skopany po całym ciele), po czym uciekli z miejsca zdarzenia. Natychmiast po odebraniu alarmującego zgłoszenia, patrol złożony z funkcjonariuszy Policji i Straży Miejskiej wszczął poszukiwania sprawców.
Szybko udało się ustalić, że agresywnymi pasażerami byli dwaj mieszkańcy Witkowic, 19- i 21-latek. Obaj znajdowali się pod wpływem alkoholu. Następnego dnia (8 lutego) przedstawiono im zarzut pobicia.
Za popełniony czyn mężczyznom grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Fakt, że do pobicia doszło z niskich, chuligańskich pobudek sprawia, że powinni oni spodziewać się surowej kary.